Filozofia jest sztuką życia. Cyceron

Odkupienie czy reinkarnacja

Odkupienie czy reinkarnacja, ♠♠OKULTYZM♠EGZORCYZM♠SATANIZM♠NEW AGE♠♠

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Odkupienie czy reinkarnacja?
New Age głosi hasła zadziwiająco podobne do tych, które są wyznacznikiem doktryny
masonerii: deizm lub panteizm, utajoną boskość człowieka, którą każdy może odkryć
w sobie i uaktywnić stając się w efekcie wprost i do końca bogiem i wreszcie
reinkarnację. Właśnie jedną z dziedzin, przez które Wschód opanowuje współczesny
umysł, jest wiara w reinkarnację. Wiara, że człowiek w kolejnych wcieleniach może
powracać na Ziemię, jest bardzo stara. Stanowiła i nadal stanowi zasadniczy element
religii Wschodu a szczególnie buddyzmu i hinduizmu. Myśl o wielokrotnych
powrotach na Ziemię pojawiała się już w Egipskiej Księdze Zmarłych, w naukach
Pitagorasa, w utworach Wergiliusza. W reinkarnację wierzyli Goethe i Lessing, a
Wolter powiedział: "Urodzić się dwa razy nie jest wcale bardziej dziwne niż urodzić
się raz. Wszystko to są prawa natury..."
Rzeczywiście, jeśli tylko powierzchownie przyjrzymy się idei reinkarnacji, wyda się
nam ona zupełnie przekonywująca. Bo któż z nas nie miał tego doznania, że coś już
wcześniej odczuwał lub przeżył. Kto nie rozpoznał jakiegoś krajobrazu mając
świadomość, że go wcześniej widział? Kto nie spotkał kiedyś po raz pierwszy innego
człowieka, który obudził w nim wspomnienia z przeszłości, jakie zaginęły we mgle
dawno minionego czasu? Kto oglądając znany już obraz lub rzeźbę czy nie będzie
sięgał pamięcią wstecz, by przypomnieć sobie, kiedy i gdzie to było. Ta właśnie nie do
końca zbadana zdolność ludzkiego mózgu prowokuje pytania o możliwość i sens
reinkarnacji. Posługujemy się jednak niewielkim procentem "zasobów" naszego
mózgu. Lecz jeśli możliwa jest bilokacja czy telepatia - to cóż dziwnego w tym, że
czasem pojawiają się jakieś niezrozumiałe i niezbadane doznania we wspomnianej
materii?
Pismo święte zdecydowanie odrzuca reinkarnację jako możliwość uzyskania
zbawienia: "
POSTANOWIONE JEST LUDZIOM RAZ UMRZEĆ, A POTEM SĄD
"
(Hbr 9:27). Nawet w samej doktrynie reinkarnacji istnieją pewne logiczne
niezgodności.
Po pierwsze doktryna ta w takiej postaci, w jakiej zaistniała w hinduizmie i buddyzmie,
obejmuje wszystkie formy życia i nosi nazwę transmigracji. Społeczeństwo zachodnie
pomija ten fakt i ubarwia tę ideę nadzieją na swój własny rozwój. Jednak według
oryginalnej, wschodniej koncepcji reinkarnacji można znów powrócić do życia jako
kot, krowa czy komar - w każdym razie jako coś zdecydowanie mniej atrakcyjnego niż
coraz pełniej realizowany "ludzki potencjał".
Po drugie - twierdzenie, iż reinkarnacja zapewnia kosmiczną sprawiedliwość, nie
wytrzymuje moralnej krytyki. Jeżeli ktoś jest karany lub nagradzany w swoim obecnym
życiu za czyny z życia poprzedniego, którego nawet nie zna i nie pamięta, to trudno
interpretować to jako "sprawiedliwość". Jak można uczyć się na błędach, na grzechach
lub choćby ich żałować, jeśli się ich nawet nie pamięta.
Po trzecie - wschodni pogląd na reinkarnację nie dotyczy konkretnej duszy czy też
własnego "ja", odnajdującego swą drogę w różnych kolejnych cyklach życia; jaźń
indywidualna nie jest przecież jaźnią rzeczywistą. Tak więc jaki sens tkwi w tym
systemie, jeżeli w rzeczywistości nie ma tego co miałoby ulegać reinkarnacji? A jeżeli
już coś reinkarnację przeszło, to przecież owo coś musi być bezosobowe.
Po czwarte - hipnotyczne dowody na reinkarnację, takie jak przebłyski pamięci z
przeszłego życia (relacje o poprzednim wcieleniu uzyskane przez hipnozę) oraz
1
 przypadki osób posiadających informacje, jakich nie mogłyby zyskać w swoim
obecnym życiu, można wyjaśnić bez konieczności zwracania się do tezy o reinkarnacji.
Dowody uzyskane drogą hipnozy są wysoce niepewne. Udowodniono, że ludzie
mówią czasem o zdarzeniach, które nigdy nie miały miejsca. Podświadomość nie jest
przewodnikiem nieomylnym. Najbardziej popularny magazyn New Age "
The Brain
Mind Bulletin
", na podstawie badań przeprowadzonych w Montrealu podał, że
fałszywe wspomnienia wywołane przez hipnozę "mogą ograniczyć wartość hipnozy w
śledztwie". Zaś niektóre przykłady rzekomych wspomnień z przeszłe go życia mogą
być również uważane za przypadki opętania przez demony, w których informacje
podane w sposób nadnaturalny używane są do oszukańczych celów.
Kolejnym kontrargumentem, dotyczącym reinkarnacji, jest brak informacji na temat
mechanizmu przenoszenia doświadczeń nabytych w dawnych żywotach. Jeżeli, jak
twierdzą entuzjaści tego zagadnienia, mogą być z poprzednich reinkarnacji
przekazywane wstrząsy nerwowe, urazy i fobie czyli najogólniej mówiąc
doświadczenia negatywne, należałoby przyjąć, że również powinny być przekazywane
doświadczenia pozytywne. Tymczasem badania nie wykazały w bieżącym życiu
nabytych dawniej uzdolnień czy wypracowanych osiągnięć. Dla przykładu: żadne
dziecko nie przynosi ze sobą znajomości szeregów liczbowych, umiejętności
posługiwania się obcymi językami, myślenia opartego na geometńi czy algebrze.
Wprost przeciwnie, każde dziecko musi przejść w ramach intelektualnego rozwoju,
kolejne stopnie nauki, ani jeden z etapów tego kształcenia nie może zostać pominięty.
Tymczasem należałoby oczekiwać, że ludzie, którzy ostatnią inkarnację zakończyli na
wysokim stopniu intelektualnym, wykażą się tymi umiejętnościami w życiu obecnym.
Chrystus nauczał o odkupieniu nie zaś o reinkarnacji. Nawrócenie do sprawiedliwego
Boga może nastąpić tylko w jeden jedyny sposób: poprzez dzieło odkupienia
dokonane przez Jezusa Chrystusa, który wkroczył w bieg historii, aby ukazać chwałę i
miłość Boga. Nie przestając być Bogiem, Chrystus stał się człowiekiem, aby
ukierunkować nas we właściwy sposób na Stwórcę. Życiem swym okazał wyjątkową
moc, dowodząc tym swej boskiej tożsamości. Przyszedł nie jako jedna z wielu
manifestacji (awatar w hinduizmie), bezosobowego absolutu, ale jako osobowe
objawienie się osobowego Boga. Jak powiedział Jan Apostoł: "
A Słowo ciałem się
stało i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony
otrzymuje od Ojca pełen łaski i prawdy
" (J 1:14). Ewangelie mówią o Panu Jezusie nie
jako o człowieku, który osiągnął "świadomość Chrystusa", ale jako o ucieleśnionym
Zbawcy i Panu. Chrystus głosił nauki nie jako światło Jedności wewnętrznej, ale jako
Zbawca. Powiedział: "
Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca
inaczej jak tylko przeze Mnie
" (J 14:6). Stwierdził także: "
Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś
wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony
" (J 10:9). Chrystus wcale nie występował
przeciwko rzekomemu złudzeniu istnienia oddzielnego ,ja", nie nauczał także o
boskości wewnątrz. Problem człowieka upatrywał raczej w grzechu-umyślnym
przekroczeniu Bożych norm. Chrystus twierdził, że odkupienie dokonuje się przez
przebaczenie grzechu, Chrystus ofiarował siebie nie jako przykład "świadomości
Chrystusa", ale jako ofiarę przebłagalną za grzechy.
Podsumowując poruszony temat dodam, że źródeł powstania doktryny o reinkarnacji
należy szukać w lęku człowieka przed spotkaniem z Chrystusem. On powodowany
miłością dokonał dzieła odkupienia i po śmierci zmartwychwstał. Spotkanie z
Chrystusem wymaga jasnej decyzji opowiedzenia się za Nim lub przeciw Niemu.
Reinkarnacja jest unikiem, stanowi wygodną, uproszczoną i chwytliwą próbę
pominięcia prawdy o zmartwychwstaniu; podobnie wypacza prawdę o losie człowieka
po śmierci. Entuzjastom reinkarnacji brakuje wiary i miłości do przyjęcia nauki o
2
 zmartwychwstaniu. A przecież nie jest tajemnicą, że to właśnie reinkarnacja przegrywa
z Odkupieniem przez brak logiki i wstecznictwo. Przypomnijmy powtórnie Słowo
Boże, które mówi: "
Postanowiono ludziom raz umrzeć, a potem sąd
" (Hbr 9:27).
"
Innej Ewangelii nie ma: są tylko ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy
chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową
" (Ga 1:7). Argument biblijny powinien
wystarczyć.
3
  [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Tematy

    Cytat


    Facil(e) omnes, cum valemus, recta consili(a) aegrotis damus - my wszyscy, kiedy jesteśmy zdrowi, łatwo dajemy dobre rady chorym.
    A miłość daje to czego nie daje więcej niż myślisz bo cała jest Stamtąd a śmierć to ciekawostka że trzeba iść dalej. Ks. Jan Twardowski
    Ad leones - lwom (na pożarcie). (na pożarcie). (na pożarcie)
    Egzorcyzmy pomagają tylko tym, którzy wierzą w złego ducha.
    Gdy tylko coś się nie udaje, to mówi się, że był to eksperyment. Robert Penn Warren