Filozofia jest sztuką życia. Cyceron

Odpowiedzi na ...

Odpowiedzi na ZARZUTY-DOTYCZCE-WCIELENIA-CHRYSTUSA, historia kosciola

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ODPOWIEDŹI NA
UWAGI DOTYCZĄCE
WCIELENIA CHRYSTUSA
I
.
„Mamy jasne biblijne stanowisko w kwestii ludzkiej natury Chrystusa. W
podręczniku
Wierzyc tak jak Jezus,
określającym 27 zasad, które uznaje Kościół
Adwentystów Dnia Siódmego, możemy przeczytać, jakie stanowisko zajmujemy w
odniesieniu do wcielenia Chrystusa. Nie ma jakichś dwóch poglądów na ten temat. Jest
jeden. Nie może być inaczej…”.
ODPOWIEDŹ:
Przykro mi, ale prawda wygląda tak, że Kościół nasz
nie posiada
oficjalnego
stanowiska w sprawie ludzkiej natury Chrystusa i przez to dopuszcza
przyjęcie jednego jak i drugiego poglądu
. Jeśli zaś chodzi o wspomnianą książkę, to
właśnie ten materiał dokładnie kiedyś analizowałem i na jego podstawie nie można
jednoznacznie stwierdzić, jaki pogląd reprezentuje autor. I jest to nawet sprawą
zrozumiałą, gdyż musiał on zachować daleko idącą ostrożność, biorąc pod uwagę to, że
w naszej społeczności
od 1956 roku dopuszczalne są oba zrozumienia
. Dowodem tego
może być niżej zamieszczony cytat z pochodzącego z książki „Wierzyc tak jak Jezus”
fragmentu, na który się powołałeś:
„Tak więc człowieczeństwo Chrystusowe
nie było człowieczeństwem Adama sprzed
upadku
;
ani też człowieczeństwem upadłej ludzkości
, czyli pod każdym względem
człowieczeństwem Adama po upadku. Nie było ono Adamowe, gdyż posiadało
niezawinione słabości upadłych. Nie było też upadłe, dlatego że
nigdy nie popadło w
nieczystość moralną
. Z uwagi na powyższe, było ono rzeczywistym naszym
człowieczeństwem, ale bez grzechu”.
Osobiście, jak najbardziej zgadzam się z twierdzeniem, że jedyną różnicą pomiędzy
człowieczeństwem Chrystusa a moim było to, że ja w tym człowieczeństwie
zgrzeszyłem, On zaś nigdy. Dodatkowo,
ludzka natura Pana Jezusa nigdy nie była
taka, jak natura nienawróconego grzesznika
, ale co najwyżej
nawróconej osoby
,
której udziałem jest wewnętrzna obecność Ducha Świętego.
Należy też przy tym pamiętać, że sama natura nawróconej osoby jest nadal taka jak
nienawróconej, z tą jednak kolosalną różnicą, że w nawróconym człowieku mieszka
Duch Święty, który daje mu wszelkie możliwości do tego, by ujarzmić tendencje tej
natury.
1
II
.
„Czy uznajesz
oficjalne
stanowisko Kościoła na temat ludzkiej natury Chrystusa,
podane w książce
Wierzyć tak jak Jezus
?”
ODPOWIEDŹ:
Przepraszam, że muszę powtórzyć to, co już wcześniej wyjaśniłem, a
mianowicie, że
Kościół Adwentystów Dnie Siódmego
nie posiada oficjalnego
stanowiska
w kwestii ludzkiej natury Chrystusa
,
gdyż taką odpowiedź
otrzymałem z samej Generalnej Konferencji
!
Wiedziałem o tym już dużo wcześniej,
ale domyślając się, że nie wszyscy mi uwierzą, postanowiłem napisać w tej sprawie do
GC. Proszę też, żeby każdy kto nadal ma co do tego wątpliwości uczynił to samo, aby się
przekonać, że rzeczywiście tak jest.
Skoro zaś nie ma oficjalnego poglądu, to jasno z tego wynika, że w książce "Wierzyc tak
jak Jezus" może być przedstawione wyłącznie
nieoficjalne
stanowisko w tej sprawie.
Poza tym, gdyby Kościół oficjalnie opowiadał się za bezgrzesznym człowieczeństwem
Chrystusa, to jakim sposobem wielu naszych kaznodziejów - szczególnie w USA
-mogłoby otwarcie i bezkarnie w swoich kazaniach, publikacjach czy Internecie nauczać,
że aby nas zbawić Jezus musiał utożsamić się z upadłym człowieczeństwem.
Nigdy też nie zezwolonoby na to, aby sztandarowe wydawnictwo naszego Kościoła,
jakim jest
Review and Herald
wydało książkę “
TOUCHED WITH OUR FEELINGS
”,
w której profesor Zurcher udowadnia, że
wcześniej Kościół Adwentystów miał tylko
jeden pogląd na temat człowieczeństwa Chrystusa, a drugi (nowy) pojawił się
dopiero w latach 1950-tych w wyniku rozmów z teologami reprezentującymi inne
wyznania
.
Na potwierdzenie tego pozwolę sobie zacytować bardzo interesujący fragment wstępu do
w/w książki, którego autorem jest
Kenneth H. Wood
– ówczesny i obecny
Dyrektor
Ellen G. White Estate
:
„Wyobraźcie sobie moje zdumienie, kiedy jako jeden z redaktorów
Review
w latach
1950–tych, usłyszałem jak niektórzy przywódcy Kościoła zaczęli nauczać, że nasze
dotychczasowe stanowisko odnośnie człowieczeństwa Chrystusa było błędnym
zrozumieniem, i że pogląd ten był w Kościele tylko czymś w rodzaju
piątego koła u
wozu
. Do tej niespodziewanej i radykalnej zmiany doszło w wyniku nawiązania
rozmów z kilkoma protestanckimi teologami, którzy byli zwolennikami
poglądu o
naturze ludzkiej, której jedną z cech była fałszywa doktryna o nieśmiertelności
duszy
. Powiedziano mi wtedy, że nasze stanowisko odnośnie człowieczeństwa
Chrystusa zostało ostatecznie
wyklarowane
. W wyniku tych rozmów, kilku
przywódców biorących udział w tych dyskusjach, oświadczyło, że Chrystus przyjął
naturę Adama sprzed, a nie po upadku
. W ten sposób nastąpiła
całkowita
zmiana
poglądu
na temat wcielenia Chrystusa”.
A teraz cytat z tej samej publikacji, z rozdziału 10, w którym już sam autor książki -
profesor Zurcher wyjaśnia, jak doszło do wspomnianej zmiany poglądów:
2
„Wydarzenia, które doprowadziły do powstania nowego poglądu na temat ludzkiej
natury Chrystusa są dobrze znane... Wszystko zaczęło się w styczniu
1955
roku, kiedy
to w ewangelicznym periodyku
Our Hope
, ukazała się wypowiedź oświadczająca, ze
Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
zniesławia Osobę i dzieło Jezusa Chrystusa,
nauczając, że Chrystus w swoim człowieczeństwie miał udział w naszej
grzesznej,
upadłej
naturze
...
Od 1955 do roku 1956 odbyło się aż 18 rozmów pomiędzy ewangelicznymi
chrześcijanami a adwentystami mające na celu przedyskutowanie doktryny o wcieleniu
Chrystusa... Przedstawiciele Kościoła Adwentystów, wyjawili Walterowi Martinowi, że
tak jak w każdej sferze fundamentalnego chrześcijaństwa istnieją pewni
nieodpowiedzialni
fanatycy
, tak też wśród adwentystów istnieje grupa takich samych
fanatyków
(lunatic fringe)
. Jasno wynika z tego, że ci reprezentujący adwentystów
teolodzy dali do zrozumienia, że ci, którzy wcześniej napisali, iż Chrystus przyjął
upadłą ludzka naturę są nieodpowiedzialni a nawet
obłąkani!
Czytając sprawozdanie
Froom’a z tych spotkań, uderzające jest jego pragnienie, aby adwentyści mieli opinie
autentycznych chrześcijan. Świadczą o tym same podtytuły jego raportu:
WALTER
MARTIN POTWIERDZA, ŻE ADWENTYŚCI DNIA SIÓDMEGO SĄ BRAĆMI W
CHRYSTUSIE, ADWENTYŚCI SĄ BEZ WĄTPIENIA CHRZESCIJANAMI
. Froom
stwierdził nawet, że obecnie ewangeliczni chrześcijanie traktują tę zmianę jako wynik
całkowicie odrzuconych
błędnych poglądów z przeszłości
. Podczas gdy te spotkania
miały miejsce, uzgodniono, że wyniki tych dyskusji będą w tym samym czasie
przedstawiane w oficjalnych publikacjach obu stron. Ten
nowy
adwentystyczny pogląd,
faktycznie został opublikowany w magazynie
Ministry
we wrześniu
1956
roku pod
tytułem
Rady Ducha Proroctwa
. Było to też swego rodzaju nowe podejście do tego
zagadnienia, gdyż do tego czasu wszelkie dyskusje prowadzono na podstawie
Pisma
Świętego
.
Otworzyło to także drogę do przyszłych niekończących się sporów
odnośnie znaczenia wypowiedzi Ellen White na ten temat. Roy Allan Anderson -
Sekretarz Wydziału Kaznodziejskiego przy Generalnej Konferencji i Redaktor
Naczelny czasopisma
Ministry
, uważał za konieczność wprowadzenie niżej
przedstawionego wyjaśnienia, które faktycznie ukazuje charakterystykę tej nowej
adwentystycznej chrystologii:
Nikt nie spiera się, co do tego, że Jezus mógł być chory,
albo że doświadczał słabości, na które podatna jest ludzka natura, gdyż On faktycznie
niósł to wszystko. Ale czy nie mogło być tak, że On niósł to również
zastępczo
, po
prostu tak, jak niósł grzechy całego świata? Te słabości i ułomności oraz
niedoskonałości są tym, z czym my sami w naszych grzesznych upadłych naturach
musimy się borykać. Dla nas są one czymś naturalnym i wrodzonym, ale On je przyjął
jako coś,
co nie było dla Niego wrodzone
, lecz niósł je
w swojej doskonalej,
bezgrzesznej naturze
jako nasz
zastępca
. Chrystus dźwigał to wszystko
zastępczo
, tak
jak zastępczo niósł nieprawości nas wszystkich
.
Mówiąc krótko, cokolwiek Chrystus
przyjął, to
nie stalo sie Jego udzialem wewnetrznie
i nie było to dla Niego czymś
wrodzonym
... Wszystko, co Jezus przyjął, wszystko, co niósł, czy to zaplata za nasze
nieprawości, czy nasze choroby oraz słabości naszej natury, wszystko to przyjął i niósł
zastępczo
.
Słowo
zastępczo
stało się faktycznie
magiczną
formułą
w tym nowym
kamieniu
milowym
adwentyzmu. Według autora książki
Questions on Doctrine
,
to właśnie w tym
3
sensie wszyscy powinni rozumieć wypowiedzi Ellen White, gdy czasami odwołuje się
ona do grzesznej ludzkiej natury Chrystusa
. Autorzy tej książki zamieścili w niej 66
cytatów autorstwa Ellen White i podzielili je na kilka grup, nadając im wymowne
tytuły, takie jak:
Przyjął bezgrzeszną ludzka naturę,
albo
Doskonała bezgrzeszność
ludzkiej natury Chrystusa
.
Takie określenia jednak nigdy nie były używane przez
Ellen White w celu uzasadnienia przyjęcia przez Chrystus bezgrzesznej natury
(ale jedynie faktu, że nigdy nie zgrzeszył On pomimo utożsamienia się z naszą
grzeszną naturą).
Jasne jest, że ten
nowy
kamień milowy adwentyzmu
znacząco różnił się od
tradycyjnych poglądów, których wcześniej Kościół nauczał odnośnie ludzkiej
natury Chrystusa. Różnica ta obejmuje następujące aspekty:
Chrystus, na
płaszczyźnie
duchowej
i
moralnej
przyjął naturę Adama
sprzed upadku
; Odziedziczył
jedynie
fizyczne
skutki
grzesznej ludzkiej natury; Niósł grzechy świata
nie
faktycznie
(w rzeczywistości), ale jedynie
zastępczo
(bez utożsamienia się z
grzeszną naturą). Książka
Seventh-day Adventists Questions on Doctrine
, po
otrzymaniu uwierzytelnień od Generalnej Konferencji została szeroko
rozpowszechniona w seminariach duchownych, na uniwersytetach oraz w publicznych
wydawnictwach. Tysiące egzemplarzy zostało również wysłanych profesorom teologii
oraz duchownym innych denominacji. Blisko 140 tysięcy rozpowszechnionych
egzemplarzy tej książki wywarło zdecydowany wpływ zarówno na adwentystach, jak i
przedstawicielach innych wyznań.
Opublikowanie tej książki wywołało jednak
oburzenie, na którego skutki nie trzeba było długo czekać.
Niemal
natychmiast po wydaniu tej książki, stała się ona obiektem
ataków i przedmiotem
niekończących się sporów
, które z
niesłabnącą intensywnością trwają aż do dzisiaj
”.
Każda zainteresowana osoba ma możliwość zapoznania się z całą treścią tego
niezwykłego sprawozdania na stronie
www.prawda.oz.pl
. Nikt jednak nie powinien
wykorzystywać tej publikacji w celu krytykowania kogokolwiek, ale raczej uważnego
zrewidowania swoich poglądów.
W powyższym cytacie celowo podkreśliłem słowo „
zastępczo
”, aby wykazać, jak
ogromny związek wyraz ten ma z tym „
nowym
” zrozumieniem inkarnacji Chrystusa,
czyli z poglądem mówiącym o tym, że Jego udziałem stała się jedynie natura Adama
sprzed upadku. Jeśli zgodzimy się z tym, że Pan Jezus przyjął człowieczeństwo wolne od
grzesznej natury, to czy mógł On zanieść w swoim „ciele” na krzyż i „zgładzić (tam)
grzech
(l. poj.) świata” w rzeczywistości? Nie! Z tego powodu musimy powiedzieć, że
mógł dokonać tego w jakiś tajemniczy „
zastępczy
” sposób! Jednak Biblia mówi, że
Chrystus to „Baranek, który
gładzi
grzech
świata
” i Bóg faktycznie, literalnie (
w
rzeczywistości
) a
nie
jedynie
zastępczo
„potępił (ten) grzech (w Jego) ciele” (Rzym.
8:3)! Musiało tak być, gdyż inaczej nie miałby legalnej podstawy do zbawienia grzesznej
ludzkości. Każdy więc, kto chce zaakceptować całą biblijną Prawdę musi jednocześnie
4
wyznawać nie tylko pogląd mówiący o tym, że Pan Jezus
utożsamił się z upadłą ludzką
naturą
, ale że tym samym
żył i umierał jako Przedstawiciel grzesznej ludzkości
.
Żeby przekonać się o tym, że również siostra White tak to rozumiała wystarczy
przeczytać mówiący o chrzcie rozdział z książki Życie Jezusa:
, głos z nieba dał świadectwo temu, że jest On Synem
Wiekuistego... Słowa wypowiedziane do Jezusa nad Jordanem
Ten jest On, Syn mój
miły, w którym mi się upodobało
dotyczą
całej ludzkości
. Bóg mówił do Jezusa, jako
do
naszego przedstawiciela
" („Życie Jezusa”, wyd. VII, str. 72-74).
Czy zatem istnieje jakakolwiek podstawa, aby potępiać kogokolwiek, i to tylko dlatego,
że osoba ta twierdzi, iż zastępcza ofiara Chrystusa polegała na tym, że przyjął On chrzest,
żył bezgrzesznym życiem i umierał
jako rodzaj ludzki
(jako nasz Przedstawiciel), i że
prawo do tego uzyskał w wyniku „upokorzenia, wynikającego z przyjęcia naszej
upadłej
natury”? Przecież dokładnie takie jest świadectwo Pisma Świętego (2 Kor. 5:14; Rzym
8:3) oraz Ducha Proroctwa! Pomimo tego jednak, nierzadko osoby, które wyznają tę
prawdę, zamiast spotkać się z uznaniem są potępiane.
Jeśli zaś chodzi o cytat z książki „Wierzyć tak jak Jezus”, to nie wynika z niego, że
Chrystus przyjął naturę Adama sprzed upadku. Autor w sposób dość „dyplomatyczny”
podszedł do tego zagadnienia, wiedząc o tym, że wewnątrz Kościoła od 1956 roku stale
ścierają się ze sobą dwa przeciwne poglądy. Z tego powodu nie jest łatwo na podstawie
tego artykułu dojść do jednoznacznego wniosku. Oto przykład:
ą
. Jego urodzenie było
nadnaturalne - został poczęty przez Ducha Świętego (Mat. 1,20)... Przyjął On na siebie
naturę ludzka w jej
upadłym
stanie
, niosąc na sobie konsekwencje grzechu, ale
nie
jej
grzeszność
. Był jedno z rodzajem ludzkim z wyjątkiem grzechu”.
Na podstawie tej wypowiedzi można dojść do wniosku, że Chrystus przyjął „naturę
bezgrzeszną w jej upadłym stanie
”. Jeśli chodzi o mnie, to mogę się z tym
stwierdzeniem zgodzić lub nie w zależności od tego, co autor miał tu na myśli. Jeśli
chciał dać do zrozumienia, że Chrystus przyjął na swoją boską naturę naszą grzeszną
naturę w jej upadłym stanie, ale ponieważ nigdy w tej naturze nie zgrzeszył, to w tym
sensie była to bezgrzeszną naturą, to jak najbardziej jest to zgodne z tym, co mówi Biblia.
Podobnie, jeśli miał na myśli to, że Chrystus, pomimo przyjęcia upadłej ludzkiej natury,
nie stał się grzesznym człowiekiem, bo tylko On przyjął tę upadłą naturę na swoją boską
naturę, a oprócz tego nigdy w naszej naturze nie zgrzeszył, bo również w
przeciwieństwie do nas już od poczęcia napełniony był Duchem Świętym, to także bez
wahania się z tym zgadzam, gdyż dokładnie tak przedstawiona jest ta prawda w Biblii.
Jeżeli zaś wypowiedź autora oznacza, że udziałem Chrystusa stała się jedynie
fizyczna
upadła ludzka natura, a pozostałe elementy Jego człowieczeństwa były takie, jakie
posiadał w Edenie bezgrzeszny i święty Adam, to twierdzenie takie jest nie do przyjęcia.
5
„W czasie tej modlitwy Chrystus prosił Ojca o świadectwo, że
w Osobie Swojego
Syna
przyjmuje na swoje łono
rodzaj ludzki
... Pomimo upokorzenia wynikającego z
przyjęcia naszej
upadłej
natury
„Biblia ukazuje ludzką naturę Jezusa jako
naturę
bezgrzeszn
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Tematy

    Cytat


    Facil(e) omnes, cum valemus, recta consili(a) aegrotis damus - my wszyscy, kiedy jesteśmy zdrowi, łatwo dajemy dobre rady chorym.
    A miłość daje to czego nie daje więcej niż myślisz bo cała jest Stamtąd a śmierć to ciekawostka że trzeba iść dalej. Ks. Jan Twardowski
    Ad leones - lwom (na pożarcie). (na pożarcie). (na pożarcie)
    Egzorcyzmy pomagają tylko tym, którzy wierzą w złego ducha.
    Gdy tylko coś się nie udaje, to mówi się, że był to eksperyment. Robert Penn Warren